Świadomość, która nie zna końca. Wędrówka pomiędzy światami
Są chwile, gdy świat staje się półprzezroczysty. Gdy czujesz, że to, co niewidzialne, oddycha tuż obok. Nie trzeba umierać, by wejść w przestrzeń „pomiędzy” – wystarczy, że coś w nas zamilknie. Między oddechem a ciszą, między snem a przebudzeniem, istnieje świat, w którym świadomość zaczyna widzieć dalej niż zmysły. To momenty, w których wszystko, co twarde i oczywiste, lekko się rozluźnia – jakby rzeczywistość przypomniała sobie o swojej drugiej...